wtorek, 13 listopada 2012

Eldo - Kamienie



Mam kamienie w zaciśniętych dłoniach
Mam nadzieję, wiarę, chęć by zostawić tu coś po nas
Szalona młodość pod rękę na barykady nas prowadzi
 Chociaż powiewają tam tylko podarte sztandary.
Przepraszam mamo, znowu nie wrócę na noc
 A może rano będziesz czekać na mnie pod ciężką bramą, może
Nie gniewaj się, wiesz, że tak trzeba, wiesz, że muszę
 To Ty mówiłaś "rób tylko to co słuszne".
Na tych ulicach eksploduje moje serce
 Tak z wolności, pierwszy raz czując szczęście
Byłem głodny, byłem samotny, było mi zimno
 To nieważne, ucieczki sumienie nie chce udźwignąć
Są takie sprawy te śmiertelnie poważne
Nie czujesz strachu, a od nich nie liczysz na łaskę
Znasz konsekwencje i skutki tych wyborów, ale musisz
 To oni dali Ci 30 lat powodów.

Obok ujadają psy i groźnie warczą  (tanki?)
Powietrza gryzie smak, na plecach grają białe pałki
Dziwny to marsz z krzyku i upokorzeń
Niech grają, jeden kamień więcej na naszej drodze
Kolejne nie, sprzeciw, weto dla bandytów
 Nieznani sprawca, znajoma krew płynie po chodniku
Złamane palce ledwo mają siłę pisać
 Muszą, to obowiązek pokonać ich chociaż w myślach
Mogą co tylko chcą, a chcą pełną pulę
Zamknąć w klatce myśli, smycz założyć na duszę
Kaganiec na usta, serce zmienić w maszynę
 A to uczyni mnie trupem, chociaż fizycznie jeszcze żyję
 Miasto śpi, my spróbujemy je obudzić
 I zapalić światło solidarności ranem u ludzi
Znamy konsekwencje i skutki tych wyborów
 Lecz musimy, to oni dali 30 lat powodów.

Mówią raz się żyje, ale nawet jeśli raz to godnie
 Mówią "zegnij szyję, tak być będzie wygodniej"
Nie chcę wygody, chcę sprawiedliwości tu i teraz
 Chcę by nikt bliźniego tu z godności nie odzierał
 Ty też? To chodź z nami tak bez obaw
 Chociaż tak jak wilki będziemy pod gwiazdami unikać ich obław
Znamy konsekwencje i skutki tych wyborów
 Lecz musimy, to oni dali 30 lat powodów.

 W pięści ściskam kamienie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz